Kochana Mamo!
Za Nami etap noworodkowy. Właśnie stałem się niemowlakiem. Znów mi przybyło umiejętności. Mogło zaś ubyć włosów na głowie. Jeśli urodziłem się z bujną czupryną to pewnie zaobserwowałaś jej przerzedzenie. Nie martw się mamo, urosną mi nowe, gęstsze. A teraz chodź i przeczytaj co nowego zaskoczy Cię w drugim miesiącu mojego życia.
Częste ćwiczenia w podnoszeniu główki przynoszą efekty. Mięśnie szyi, barków i brzuszka wzmacniają się. Dzięki temu potrafię unieść główkę na około 10 sekund. Niezły wyczyn, prawda? Moje ruchy nie są jeszcze skoordynowane, chętnie macham rączkami i nóżkami. Gdy leżę na pleckach, przyjmuję typowe, asymetryczne ułożenie nazwane „odruchem szermierza”. Główkę układam wówczas na jeden z boków, a kończyny znajdujące się po tej stronie automatycznie prostuję. Jednocześnie moja rączka i nóżka po przeciwnej stronie pozostają ugięte.
Zauważam swoje dłonie. Fajne są, prawda? Próbuję wkładać piąstki do buzi. Czy wiesz, że rozróżniam cztery smaki? Kwaśny, gorzki, słodki i słony. Te dwa ostatnie pamiętam jeszcze z życia płodowego. Miałem okazję ich doświadczyć, połykając wody płodowe.
Widzę więcej kolorów. Oprócz białego i czarnego dostrzegam także zielony i czerwony. Potrafię skupić wzrok na zabawkach w tych kolorach i kieruję go za nimi, jeśli z Tatą je przesuwacie.
Nasłuchuję dźwięków otoczenia. Wydaję dźwięki zadowolenia, tzw. pomrukiwania. Zupełnie inaczej płaczę, gdy jestem głodny, a inaczej, gdy potrzebuję zmiany pieluszki. Zauważyłaś to Mamusiu, prawda?
Zaczynam głużyć. W wymowie pojawiają się pierwsze dźwięki gardłowe oraz dźwięki przypominające samogłoski a, o, e. Ćwiczę w ten sposób narządy mowy, nie jest to jeszcze świadoma próba komunikacji z mojej strony.
Twoja twarz to dla mnie największa atrakcja. Staram się ją głaskać, wkładam Ci palce do oczu, uszu, mogę próbować ciągnąć za włosy. W ten sposób Cię poznaje. Rób śmieszne miny i grymasy, parskaj, kląskaj, mów do mnie twarzą w twarz. To dla mnie bardzo ciekawe Mamusiu.
Pod koniec drugiego miesiąca nastąpi ten wyczekiwany przez Ciebie moment. Uśmiechnę się świadomie, będę reagował uśmiechem na Twój uśmiech. Pewnie wtedy się wzruszysz i będziesz ze mnie dumna.
Poniżej mała ściągawka i rady, jak wspierać mój rozwój w drugim miesiącu życia:
- Mamusiu! Pomóż mi w nauce chwytania. Połóż jakąś zabawkę blisko moich dłoni, a gdy spróbuję po nią sięgać, włóż mi tę rzecz w zaciśniętą piąstkę i delikatnie rozprostuj moje palce.
- Baw się ze mną w rozpoznawanie dźwięków, potrząsaj grzechotką i obserwuj, jak zareaguję, gdy potem użyjesz czegoś innego np. dzwonka.
- Rozmawiaj ze mną, zmieniając intonację głosu. Baw się swoim głosem, to dla mnie bardzo atrakcyjne.
- Czytaj mi proste wierszyki i bajeczki. Wiem, że jeszcze nie do końca rozumiem słowa, ale dzięki czytaniu zapoznaję się z intonacją, rytmem wypowiedzi, a także słucham Waszego głosu, który mnie uspokaja.
Opracowała: Monika Kwapisz-Ciemińska, logopeda
Interesuje Cię ten temat? Zajrzyj do oferty szkoleniowej, być może wkrótce w Twoim mieście odbędzie się szkolenie z tego zakresu. A może znajdziesz je w ofercie szkoleń on-line i webinarów:
👉 Szkolenia stacjonarne i online - kliknij tutaj
👉 Webinary - kliknij tutaj
👉 Szkolenia e-learningowe - kliknij tutaj
Umów się na wizytę
Wybierz specjalistę, u którego chcesz się poradzić: logopeda, neurologopeda, audiolog, trener emisji głosu i oddechu, psycholog, terapeuta Elektrostymulacji Logopedycznej
Tel.: +48 881 527 414